Tylko
Walentynki?
Trzeba Walentynek abyś zrozumiała
kim się dla mnie szybko i na zawsze stałaś?
W zwykłej codzienności nie zechcesz usłyszeć
jak mówię do Ciebie przerywając ciszę?
Myślę wciąż o Tobie, tylko Ciebie widzę
- o swoim uczuciu mówić się nie wstydzę.
Odżyłem przy Tobie i to z Tobą tylko
chcę abyśmy każdą cieszyli się chwilką.
Byśmy mogli chodzić gdzieś do kogoś w gości,
Być ze sobą w nocy a i w dzień w miłości.
Zwyczajnie rozmawiać, co trzeba – kupować,
słów pełnych uznania sobie nie żałować.
Oboje po przejściach, po trudnych zakrętach
a przecież potrafisz chodzić uśmiechnięta.
I ja jestem wesół, gotowy na zmiany
- po prostu po uszy w Tobie zakochany!!!
