3/07/2018

Kim jesteś

Kim jesteś:


Jesteś a przecież jakby Cię nie było,
czasem myślę sobie: czy to mi się śniło?
Jesteś, bowiem razem często rozmawiamy
a jednak naprawdę jeszcze się nie znamy.

Jesteś moja miła pełna namiętności,
potrafisz dostarczać mi wiele radości.
Jesteś pracowita, kochasz swoją pracę
- chwilami się martwię, boję, że Cię stracę.

Jesteś pełna ciepła i delikatności
a przy tym kobietą, taką z krwi i kości.
Jesteś Czarodziejką, wzięłaś mnie w niewolę
- a ja w niej przy Tobie, niźli sam być wolę.

Jesteś… tak, to prawda – kobietą seksowną,
jakże apetyczną a przy tym czarowną.
Jesteś pełną wdzięku istną kusicielką,
żyć bez Ciebie odtąd byłoby już męką.

Jesteś asertywna i znasz wartość swoją
- gdy kogoś pokochasz – będziesz mu ostoją.
Jesteś upragnionym, cudownym  obrazem
i – co najważniejsze – powstałaś z mych marzeń

12 komentarzy:

  1. Piękne,ale zbyt idealne żeby mogło być realne,może dodaj troszkę wad a wszechświat zrealizuje Twoje zamówienie.
    Pozdrawiam serdecznie Molekułka :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to zbyt idealne? Przecież zupełnie pasuje do mnie, jaki jestem w poniższym wierszu:

      Jaki jestem?

      Jestem blondynem niebieskookim
      wysportowanym, bardzo wysokim,
      konto w Szwajcarii, konta a wista,
      bryka ful wypas rzecz oczywista.

      Ledwie opędzam się od dzierlatek
      - nie wiem, co bieda, bo mam dostatek
      a czego dotknę – w złoto zamieniam.
      Prawie jak Midas życie oceniam.

      Lecz nie zazdrośćcie mi tego mili,
      bowiem dla siebie nie mam ni chwili:
      ciągle spotkania, te biznesowe,
      no i kobiety… zawsze gotowe.

      Budzę się rankiem a obok ona,
      spać nie pozwoli, taka natchniona.
      Zbawcą telefon: czas na spotkanie
      lecz nie mam czasu już na śniadanie.

      Ale najgorsza dla mnie sobota,
      wtedy sam sobie poganiam kota
      i na siłowni ciało hartuję.
      Widzicie teraz, jak się morduję?

      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Marzenia i komentarzowa kontra do nich...
    Właściwie mogłeś umieścić jeden wiersz pod drugim.
    Teraz trochę jestem w niedoczasie, ale czytając wprost - uśmiechnęłam się do Twoich marzeń.
    I za to bardzo Ci dziękuję.
    miłego dnia, LE.

    OdpowiedzUsuń
  3. Popatrz tylko, tak niewiele potrzeba, by marzyć... i dlaczego miałbym sobie marzenia ograniczać?
    Drugi, piękny dzień u nas - gdyby nie zapowiedź powrotu zimy, można by już ogłaszać wiosnę.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej, hej...Marzenia - wyobraźnia przepełniona szczęściem...LE nie stracisz jej i nie zniknie - skoro z marzeń stworzona....Choc to bla, ble to marzenia takie jak Twoje raczej spełniają sie. W takim razie życzę Ci ElPie aby to Twoje wyobrażenie miało imię... Wtedy pytanie " kim jesteś" będzie retoryczne... I tego w ten piękny ciepły wieczór życzę...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, hej: Autor usunął swój komentarz, bo chochlik drukarski (wygodne dla popełniających błędy - szukanie winy w symbolicznym chochliku, zamiast uderzyć się w pierś i powiedzieć: mea culpa) wtrącił swoje trzy grosze zmieniając jedno słowo... I tak jestem lepszy od Jasia, który w czteroliterowym wyrazie zrobił sześć błędów...
      Wracam na ziemię: Twój komentarz odbieram jako szczery, więc równie szczerze odpowiem - zgadzam się z Twoją sugestią, by kobieta która "powstała z mych marzeń" zyskała odpowiadające Jej imię. Jednak w tym wypadku to imię zaistnieje, jeżeli owa osoba wyrazi zgodę na opublikowanie go wraz z odpowiednim wierszykiem.
      Pięknie dziękuję i serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  6. Hej, he...Widzę, że z marzeń stworzona - to nie baśń wymyślona, lecz w realiach osadzona...:-) No, no widzę ELPie, że Szczęście ma i Twoje imię...:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej, hej - mocno wierzę, że Twój wzrok nigdy Cię nie zawiódł i niechby i tym razem tak było...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. 27.08.13.Oława

    „Śpij kochanie”

    Śpij kochanie śpij o miłości śnij

    Bo tylko we śnie mogę odwiedzić cię

    Przecież jestem tylko zjawą

    Niezwykle atrakcyjną i ciekawą

    Sam mnie stworzyłeś w swojej głowie wymyśliłeś

    Więc nie szukaj mnie na jawie

    Bo nigdy naprawdę się nie pojawię

    Może gdybym była mniej idealna

    Byłabym bardziej realna

    Przeholowałeś zbytnio mnie wyidealizowałeś

    Więc tylko w śnie spotykać możemy się

    Molekułka
    Pozdrawiam na jawie :))Molekułka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ Pani Zjawo – masz do tego prawo
      By we śnie przebywać, tam się ukazywać.
      U mnie w codzienności Moja Pani gości
      Rada, że w Realu, nawet w każdym calu.
      Bowiem sny tak mają, że się rozwiewają.
      A ja się wciąż cieszę, z czego mówić spieszę.
      Pani ma wyśniona jest jak wymarzona.
      Choć powstała z marzeń, siebie niesie w darze.
      Zatem warto marzyć, bo się może zdarzyć
      - Spełnią się marzenia – to codzienność zmienia.
      Dzisiaj Ci poradzę: nie rezygnuj z marzeń!

      Pozdrawiam serdecznie także na jawie.

      Usuń
  9. Bardzo się cieszę z Waszego szczęścia i życzę ,niech wiosna i Wasza miłość trwa i niechaj spełnienie i szczęście Wam da,życzę z głębi serca:)) :)) :))Molekułka

    OdpowiedzUsuń