Śmiech
Dziwnie jest w tym roku: wiosna przyszła z latem
- nierozłączną parę przywitajmy zatem
uśmiechem na ustach, okrzykiem radości.
Z nadzieją, że w czas ten nie braknie miłości.
Pewnie, czas to trudny: walka o przetrwanie,
z niewielkich dochodów na życie zostanie
znacznie mniej, niż kiedyś... ale przeżyć trzeba.
Naszym dzieciom (wierzę) - nie zabraknie chleba.
Kłopoty codzienne przytłaczają, „gniotą”
lecz je pokonamy. Z tym większą ochotą
dzień każdy witajmy promiennym uśmiechem.
Niech nasz jasny uśmiech rozniesie się echem!
Śmiech jest zaraźliwy nawet, gdy bezgłośny
- inni wnet się śmieją, więc uśmiech roznośmy
w dalsze okolice. Wkrótce do nas wróci
i serce rozgrzeje - smutek precz wyrzuci.
Łatwiej iść przez życie z uśmiechem na twarzy,
częściej coś miłego może się wydarzyć.
Śmiech przyciąga szczęście; radość życia budzi.
Przyjemniej przebywać wśród szczęśliwych ludzi!