Rekonesans
Morze ukochane, miejsca które lubię
- byłem je odwiedzić, czym się teraz chlubię.
Na początek Sopot. Deptak oraz molo
- tutaj me wspomnienia swój początek biorą.
Morze się gniewało, fale ochlapały
a ja się cieszyłem, że mnie pamiętały.
Nic tak nie smakuje jak ryba na plaży
- na początek flądra – będę o niej marzył.
Pewną tajemnicę kładki przekazałem,
bowiem dawno temu sam ją też poznałem.
Oby Ich życzenia szybko się spełniły
(choć z moich nie wszystkie mi się wypełniły).
Moją deklarację pilnie wypełniłem:
od Bellatrix morze pięknie pozdrowiłem.
Na odpowiedź morza długo nie czekałem:
Morze Ją chce widzieć… taką wieść dostałem.
A Akwarium Morskie na Kościuszki Skwerze
wypiękniało bardzo, piszę o tym szczerze.
Było co oglądać i czas szybko mijał
- godzina minęła niczym jedna chwila.
Dzień ostatni cały Gdańsku poświęciłem,
rejs na Westerplatte stateczkiem odbyłem.
Wybrzeże Motławy, Długa, Dwór Artusa
- z gruzów podniesione znów swym pięknem wzrusza.
Czemu „Rekonesans” jest tytułem wiersza?
Bo chcę tam pojechać z tą, co najważniejsza
w moim życiu była, zawsze jest i będzie
- jeśli ją odnajdę a szukam jej wszędzie…
Oj ELP... ależ pięknie... :) Dziękuję za te pozdrowienia! Wiem, to mało za podziękowanie - wrócę tu jutro, to napiszę coś jeszcze... dziś mi słów z zachwytu zabrakło jakoś...
OdpowiedzUsuńJakież drogie sercu to miejsce jedyne,
jakież piękne i moje - wzruszyło dziewczynę.
"...Mówiła mu, że kocha go, że nigdy nikt, że tylko on. La, lala la la - jak to dziewczyna..." - Zamiast sobie ten fragment przypomnieć, czekałem na owo "jutro".
UsuńI na poważnie: nie zasłużyłem na taki piękny wpis, przecież tylko pozdrowiłem morze od Ciebie, jak obiecałem. A Sopotu i innych miejsc nad naszym morzem nie zamieniłbym na jakiekolwiek - choćby były piękniejsze - miejsca. Nie dziwię się, że i Twojemu sercu są drogie.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.
,,Nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę ci dam
UsuńNic gorszego na świecie nie przytrafia się nam..."... ? ;)
Na szczęście to tylko słowa piosenki, ale nie powiem - czasem nawet prawdziwe. Wybacz, ELPie, ale nie mogłam się zdobyć na słowa, które cisną się natrętne na myśl. W efekcie kłębią się nieprzytomnie z nadmiaru emocji. Najgorsze, że to nie mija. :)
Uwielbiam morze, wiesz to dobrze i niech zostanie tak, że dziękuję za przekazanie pozdrowienia. Mam je odwiedzić - pamiętam. :)
Ależ nie przejmuj się mną i moimi oczekiwaniami. Tylko moja próżność domaga się słów zwłaszcza, gdy spodziewa się miłych.
UsuńWażne jest to, że myślę, iż Cię rozumiem. Przynajmniej w części dotyczącej tęsknoty za morzem. Bo w innych - któż może powiedzieć, że jest w stanie zrozumieć kobietę? =Budka Suflera= ujęła to może zbyt dosadnie a przecież doskonale!
Pozdrawiam serdecznie.
Czasem tak za morzem,
Usuńjak czasem za deszczem,
jak za wiatrem w polu,
którego dziś nie chcę...
Jak za wina łykiem
słodkiego też czasem,
albo też za grzybkiem
rosnącym pod lasem...
Tęskni człowiek czeka
wciąż na coś lub kogoś
i żeby nie czekać
nieraz płaci drogo.
To w końcu marzenia,
nie samo czekanie,
zaś by się spełniły...
warto czekać na nie. :)
Wiem, że warto czekać
Usuńchoć czekanie nuży
lecz czasami trzeba
wrócić jak z podróży.
Sprawdzić, czy to złuda,
miraż lub omamy
a i czasu szkoda
- może go nie mamy?
Wtedy i marzenia
choćby najpiękniejsze
można skorygować
lub zapisać w wiersze.
Wolę scenariusze
przez życie pisane,
marzę o uczuciu
co miłością zwane.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wyjątkowo ciepły, mądry i piękny wierszyk.
Szukasz ją wszędzie ,a w sercu szukałeś ? Czy o sercu zapomniałeś ?
OdpowiedzUsuńserdeczne pozdrowienia Molekułka
Bo widzisz, w sercu jest najtrudniej szukać. Ma tyle zakamarków, tajemniczych i mrocznych miejsc do których strach zaglądać. W dodatku teraz " panoszą się " w nim wnuczęta a jest ich pięcioro !!!
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Na prawdziwą miłość nigdy nie zabraknie miejsca w sercu,ono jet dla miłości stworzone.http://molekulka.blog.onet.pl/2015/03/01/milosc-to-lekarstwo-na-wszelkie-zlo/ http://molekulka.blog.onet.pl/2015/04/23/marze-o-szczepionce-milosci/ http://molekulka.blog.onet.pl/2014/07/02/zaprzyjaznij-sie-z-aniolem-milosci/
UsuńPozdrawiam Molekułka ;))
To będą nadal wspomnienia, ale już trochę inne. Myślę, że też Ci przychylne.
OdpowiedzUsuńMorze bez względu na okoliczności zapada w serce i mości sobie miejsce w duszy.
Byłeś bardzo blisko, dlatego moja dobra myśl czuwała nad całą Rodzinką.
Zdrowy bądź, LE i szczęśliwy.
To dlatego moje myśli ciągle biegły do Was... A już wróble były przesłaniem, dobrym znakiem i wróżbą. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziś przyniosłam coś innego:
OdpowiedzUsuńZaproszenie na
http://anielskapasja.bloog.pl/
Zapraszam. :)
Drogi Elpie ,czy ty już zapadasz w zimowy sen ,czy jeszcze z latem pożegnać nie możesz się .A co z przepiękną złotą jesienią przecież liście jak lica dziewczyny się rumienią ,płoną purpurą i złotem ,czyżbyś zapomniał o tem???
OdpowiedzUsuńPozdrawiam barwami jesieni:)) Molekułka
Podziwiam nieodmiennie piękno jesieni zachwycając się nim tak bardzo, że aż nie chce mi się nic o tym pisać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Podziwiam nieodmiennie piękno jesieni zachwycając się nim tak bardzo, że aż nie chce mi się nic o tym pisać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.