Święty Mikołaju:
Święty Mikołaju - list do
ciebie piszę
Święty Mikołaju - dzwonki
sanek słyszę.
Święty Mikołaju - wiatr me
słowa niesie
Święty Mikołaju - czy coś mi
przyniesiesz?
Proszę cię o jedno: nie
przynoś mi rzeczy
lecz coś co strapienie i
kłopoty leczy.
Coś co mi ubarwi i osłodzi
życie
o czym każdy marzy, choć
zazwyczaj skrycie.
Wiem wszak co mi trzeba:
drobinę miłości
z nią przychodzi szczęście i
radość zagości
w domu pustym bez niej.
Przynieś Mikołaju
troszeczkę miłości a będzie
jak w raju.
Niby skromne, proste te moje
życzenia,
drobny strzęp uczucia - a
tak wiele zmienia.
Ten fragment uczucia ciągle
mi ucieka
chociaż bardzo pragnę i tak
długo czekam.
Dzwonki sanek słyszę -
spełnisz me życzenie?
Tak niewiele pragnę, tylko
to marzenie...
Tylko to jest sensem dla
mojego życia
tylko to wciąż dla mnie nie
jest do zdobycia.