6/30/2019

Miejsce

Miejsce


Jest takie miejsce w którym tajemnice
tworzą kilka wątków, których tu nie zliczę.
Ważne, że realnie miejsce to istnieje,
niesie obietnicę dającą nadzieję.

Po co mi nadzieja, wszak to „matka głupich”?
- ja tak nie uważam i wolę się skupić
na myśli zbyt śmiałej, skierowanej w przyszłość:
chcę przekuć marzenia w zwykłą rzeczywistość.

Byłem tam, byliśmy – pragnę sprecyzować
aby w tajemnicy tej chwili nie chować.
Cisza panowała i żar lał się z nieba
a ja zrozumiałem czego mi potrzeba…

Tak, tak – właśnie miejsce swoje odszukałem,
którego dotychczas znaleźć nie umiałem.
Jeśli choć podobnie myśli także Ona
- nasza wola wszelkie przeszkody pokona.



4 komentarze:

  1. Oby się spełniły oczekiwania,życzę z całego serca:))Molekułka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja bardzo dziękuję za te życzenia licząc, że się spełnią.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Do miejsc się powraca.
    To nic, że niekiedy tylko myśl prowadzi.

    LE, że mogę Cię pozdrowić dziękuję opatrzności.
    Nawet kawa pozwoliła się przynieść.
    Do później...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja dzisiaj o kawie całkiem zapomniałem. Teraz już oczywiście na nią za późno. Ale z radością postrzegam to, że "nawet kawa pozwoliła się przynieść".
      Nadal trzymam kciuki.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń