10/04/2020

 

Magdzie

(złośliwy doda: a nie ma czym)

(Z lamusa)


 

Co z córki wyrośnie – nikt wiedzieć nie może

aż nagle rozkwitnie ... kobieta!

Po latach mężowi zaświta myśl w głowie:

ta sama jest jeszcze, czy nie ta?

 

A ona też myśli: gdzie jego fantazja,

kondycja i chciwość na sex?

Pieszczoty, gdy tylko pozwala okazja;

apetyt, by często ją mieć...

 

Dziś dodam od siebie: dla zdrowia własnego

najlepszym lekarstwem jest miłość.

Bądź jemu-kochanką, zrozumiesz dlaczego

znów będzie – jak kiedyś – tak miło.

 

 

11 komentarzy:

  1. Piękne młodzieńcze wspomnienia,nieszczęśliwy kto ich nie ma.Molekułka.

    OdpowiedzUsuń
  2. I jak tu nie wracać do wspomnień?
    Dziękuję za miłe słowa.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś czuję, że w wierszu więcej męskich prawd
    od tych, które życie ciągnie za każdym.
    Dziś nie będzie tak, jak sobie Autor umyślił.

    Zostawiam kawę nieustannie gorącą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, wiesz co? Biedny autor tak dawno napisał ten wierszyk, że aż nie pamięta, o której Magdzie. Ale masz rację, czujesz więcej i teraz ja mam powód do zastanawiania się, co miałaś na myśli.
      Wypiłem właśnie kawę, pyszna!
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  4. Bardzo ciekawa, wartościowa wiedza o energii męskiej i żeńskiej-https://www.youtube.com/watch?v=q9hrMxCHj18
    Pozdrawiam:))Molekułka

    OdpowiedzUsuń
  5. Już nie wróci to co było, ale bądź jej ukochanym, a nadal będzie Wam miło. Molekułka:)) :)) :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja troszkę chorowałem, co nie pomogło na wenę, której nadal nie ma.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  6. To cudownie ,że już sobie poradziłeś z chorubskiem , a co do weny to się nie martw ,takie czasy u mnie ostatnio też z weną kiepsko,zbyt ciężka atmosfera i coś w sferach duchowych się dzieje, jakieś nieuświadomione zmiany energetyczne, wszyscy jacyś bardziej podminowani rozdrażnieni i jeszcze te krótkie dni i niedobór słońca,towarzystwa, jeszcze troszkę i już dnia zacznie przybywać, no i mam nadzieję,że te pandemiczne horrory wreszcie kiedyś się skończą.Życzę wytrwałości i mimo wszystko, a może nawet na przekór, optymizmu. Byle do wiosny :)) :)) :)) Molekułka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Los sprawił figla: właśnie wówczas, gdy myślałem, że już wszystko za mną, przydarzyło się najgorsze ale już znów jest OK.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  7. ZDROWIA POMYŚLNOŚCI I RADOSNEGO STARTU W TEN NOWY 2021 ROK ŻYCZĘ !!!MOLEKUŁKA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję!
      Wzajemnie życzę przede wszystkim doskonałego zdrowia. O resztę można samemu zadbać.
      Szczęśliwego Nowego Roku!

      Usuń