3/24/2013

Dzisiaj


Tak marzyłaś by kimś być,
na wysokiej stopie żyć
i brać, to co życie da w darze.

Miłość była niczym sen
lecz wygasła (skąd to wiem?)
a dziś, co zostało z twych marzeń?

Lecz nie smuć się,
jeszcze zdążysz znaleźć to,
to, o czym śnisz
spotkasz znów któregoś dnia.
Mówię ci – uwierz mi!

Szarość dni i wiary brak,
wszystko idzie jakby wspak
a sens gdzieś zaginął po drodze.

Ściany puste, cisza brzmi
jak zamknięte z hukiem drzwi,
skąd żal? – nic nie boli tym razem.

Lecz nie smuć się,
jeszcze zdążysz znaleźć to,
to, o czym śnisz
spotkasz znów któregoś dnia.
Mówię ci – uwierz mi!

6 komentarzy:

  1. z taką wiarą na pewno,
    serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Są słowa, które zapisują się i po kilku dniach tracą ważność, bo czas wywrócił wszystko według własnego pojmowania. Dzieje się też tak, że przetrwają lata i czyta się jak w najnowszej księdze zdarzeń.
    Obstaję przy tym, że człowiek nie zna swojej prawdy...
    A co jest na pewno?
    To, że d z i s i a j zostawiam Ci kawę, jak za tamtych lat w których mój, nasz świat jawił się jako ten nie do uwierzenia.
    Jutro... tylko to jest ważne, żeby było.
    Pozdrawiam, LE :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszę, jednak kawa będzie musiała zaczekać do 2:15. Zapewne będzie pachniała i smakowała, jeśli - jak piszesz - będzie jutro...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę nam wszystkim więcej tej wzniosłej świątecznej atmosfery na co dzień ,tej życzliwości wzajemnej
    Pozdrawiam serdecznie i świątecznie:))Molekułka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję, zapewne Twoje życzenia miały wpływ na taką właśnie atmosferę...

      Usuń