Pożegnanie
lata
Chciałbym podziękować ci lato, że byłeś,
swoim ciepłem, słońcem chętnie się dzieliłeś.
Choć nigdzie nie byłem, nie mam co żałować
ale czuję, że mam za co podziękować.
Dziękuję ci za to, co niesie nadzieję
na cieplejszą jesień (a w myślach się śmieję,
iż mimo lat tylu ciągle wierzę w ludzi,
ich szczerość i uśmiech co me serce budzi).
Choćbym pustym parkiem szedł w kolejną jesień
- ufam, że tym razem radość mi przyniesie.
Nie poddam się smutnej, nostalgicznej porze
bo marzę już o tym, co mnie spotkać może.
Me marzenia skromne, ot rozmowa prosta
z kimś, co przyjacielem moim mógłby zostać.
Czekam jak na wiosnę na te ciepłe słowa,
ceniąc sobie wszystko o czym jest rozmowa.
Dziękuję ci lato, raz jeszcze dziękuję
za to co w mym sercu niespodzianie czuję.
Dziękując ci czekam i tęsknię zarazem
ufnie patrząc w przyszłość, co przyniesie w darze.
Fajne było,ale czy nie zaszybko nas opuściło?
OdpowiedzUsuńPozdrawiamciepło:))Molekułka
Może za to wcześniej wróci? Pamiętajmy, że coraz bliżej do jego powrotu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wszystko co piękne za szybko mija...:-)
OdpowiedzUsuńWidzisz, masz rację - mija. Jednak to my decydujemy, czy pozwolić, by to, co piękne minęło czy też walczyć, by zostało z nami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Oczywiście, że walczyć...Poddają się tylko ludzie słabi...
OdpowiedzUsuńWiesz, ostatnie słowo zawsze należy do mężczyzny, Znasz je? "Tak jest, kochanie, masz rację"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie