11/02/2017

Miłość czy nienawiść

Miłość czy nienawiść
(Z lamusa)


Miłość czy nienawiść? Jak cienka granica
oddziela od siebie uczucia tak inne.
Jeszcze ją podziwiasz i nią się zachwycasz,
chociaż z bólu cierpi twe serce niewinne.

Winnych nigdy nie ma gdy się miłość kończy,
próżno oczekiwać, że się coś odmieni.
Żadnych ciepłych słówek powiedzieć nie zdążysz
a myślałeś, żeście miłości spragnieni.

Pora się pozbierać i zabić tę miłość,
podnieść się silniejszym z tęsknoty, rozpaczy.
Zapomnieć, że kiedyś mogło być tak miło,
pamiętać: od teraz dla niej nic nie znaczysz.

Nie chcesz znienawidzić, choć tak czasem bywa
- nienawiść pomaga zapomnieć, co było.
Pragniesz, by choć ona mogła być szczęśliwa,
jakby między wami nic się nie zdarzyło.

4 komentarze:

  1. Hej,hej..." Miłość i nienawiść nie są ślepe. Zostały po prostu oślepione przez ogień, który niosą same z sobą" Pozdrawiam Elp i zastanawiam się jak ta miłość z " Lamusa " zakończyła się dla Ciebie?...:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okazało się, że w zabijaniu jestem takim profesjonalistą jak strażak gaszący ogień benzyną.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Witaj, LE. Musiałam ogarnąć terminy. Jeździłam do Gdyni, stąd opóźnienie :)
    Myślenie, roztrząsanie - zawsze przynosi jeszcze większy niepokój, ale inaczej nie potrafimy.
    Tak się postarano przy konstruowaniu nas. Wszystko co czynimy, przeżywamy, tworzymy
    - dostajemy w pakiecie. Niekiedy można sporo naprawić... ale
    jak to w piosence "bo do tanga trzeba dwojga".
    Dobrze, że jest jeszcze przyroda, chociaż... z nią też trzeba uważnie.
    Pozdrowienia pogodne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam, tak piosenka istotnie ujmuje sprawę dosyć jasno...
    A ja w tym wypadku wprawdzie w zabijaniu nie byłem profesjonalistą ale w miarę upływu czasu nabyłem umiejętności na poziomie czeladnika a to już wystarczyło...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń